Ceny energii elektrycznej w Polsce osiągnęły rekordowe poziomy, sięgając średnio 129,70 euro za MWh. To najwyższy poziom w Europie, wyższy o 25% niż w Niemczech, Szwajcarii czy Danii i aż 2,5-krotnie wyższy niż w Norwegii. Przyczyną tej sytuacji jest struktura polskiego miksu energetycznego, gdzie ponad połowa energii wciąż pochodzi z węgla. Mimo że Polska stopniowo zwiększa udział źródeł odnawialnych, to dominacja energetyki węglowej i konieczność ponoszenia kosztów emisji CO2 sprawiają, że koncerny energetyczne produkują energię ze stratami.
Polska: 129,70 €/MWh – najwyższa cena w Europie, głównie ze względu na duże opodatkowanie energii węglowej i wysokie koszty emisji CO2 |
Niemcy: około 70 €/MWh – korzystają z miksu energetycznego z większym udziałem OZE |
Francja: 49 €/MWh – niższa cena dzięki dominującej roli energii jądrowej |
Hiszpania: 53 €/MWh – cena wróciła do poziomów sprzed kryzysu, dzięki zwiększonemu udziałowi odnawialnych źródeł energii |
Włochy: 102 €/MWh – jedna z wyższych cen w Europie, mimo trendu spadkowego w stosunku do kryzysowych la |
Jednym z kluczowych powodów tak wysokich cen energii są wysokie koszty praw do emisji CO2, które obecnie stanowią nawet 18% kosztu produkcji energii w Polsce. Choć ceny uprawnień spadły z rekordowych poziomów w zeszłym roku, ich wpływ na koszty pozostaje ogromny, zwłaszcza w przypadku starszych, mniej efektywnych bloków energetycznych. Koncerny energetyczne, takie jak PGE, Tauron i Enea, odnotowują straty z działalności węglowej, co widać w wynikach finansowych – strata operacyjna w segmencie węglowym PGE wyniosła w ostatnim półroczu aż 1,4 mld zł.
W efekcie polskie elektrownie węglowe, mimo utrzymania produkcji, tracą na konkurencyjności względem sąsiednich krajów. Na przykład, w Norwegii, Szwecji czy Finlandii ceny prądu są znacznie niższe, co przyciąga energochłonne inwestycje przemysłowe, takie jak produkcja aluminium, cementu czy chemikaliów. Polska traci w tym wyścigu o inwestorów, co negatywnie wpływa na rozwój gospodarki.
Kluczowe dane:
- Średnia cena energii elektrycznej w Polsce: 129,70 euro za MWh – najwyższa w Europie.
- Kraje o niższych cenach: Norwegia (ok. 40 euro), Finlandia i Francja (poniżej 70 euro).
- Udział energii węglowej w polskim miksie energetycznym: 52,1% (październik 2024).
- Koszt emisji CO2: Około 63,75 euro za tonę CO2 – w starszych blokach energetycznych koszt emisji może stanowić nawet połowę ceny energii.
- Udział OZE w polskim miksie energetycznym: 32,3% we wrześniu 2024 r., z czego 17,5% pochodziło z wiatraków, a 13,5% z fotowoltaiki.
Najdroższy prąd w Europie – co to oznacza dla Kowalskiego?
Dla przeciętnego Kowalskiego rosnące ceny energii to przede wszystkim wyższe rachunki za prąd. Sytuacja na rynku energetycznym w Polsce oznacza, że konieczne jest szukanie sposobów na oszczędzanie energii w domu, takich jak modernizacja oświetlenia, instalacja inteligentnych urządzeń czy inwestycje w odnawialne źródła energii, jak fotowoltaika.
Ponadto warto śledzić plany rządu dotyczące rozwoju energetyki jądrowej i OZE, które mogą w przyszłości wpłynąć na stabilizację cen. W obecnych warunkach jednak Kowalski musi być świadomy wpływu rosnących cen na swój budżet i podejmować działania, które pomogą mu zminimalizować koszty życia.